Remis Orlików

Jeden punkt przyjechał do Kostrzyna z wyjazdowego meczu trzeciej kolejki spotkań ligowych z Gniezna. Mecz miał bardzo podobny przebieg do ubiegłotygodniowego meczu z MKSem. Orliki zagrały kolejny bardzo dobry mecz jednak znów czegoś zabrakło żeby zdobyć 3 pkt. Lechia wyszła na prowadzenie 2:0 po bramkach Piotrka Brukwickiego i Antka Wechczyńskiego i gdy wydawało się że mecz jest pod kontrolą gospodarze przeprowadzili akcję zdobywając bramkę kontaktową. Od tego momentu mecz się zaostrzył a drużyny poszły na wymianę ciosów. Pierwszy cios zadała Lechia, która po bramce Piotrka Brukwickiego zdobyła trzeciego gola. Niestety tuż przed przerwą gospodarze po rzucie rożnym zdobyli kontaktowego gola. Do przerwy 3:2 dla Lechii.
Druga połowa niczym nie ustępowała pierwszej. Obie drużyny stworzyły bardzo ładne piłkarskie widowisko (tylko sędzia jakoś nie umiał się do poziomu widowiska dostosować). Akcja przenosiła się z pod bramki Lechii pod bramkę Mieszka i odwrotnie. Największe emocje rozpoczęły się po zdobyci wyrównującej bramki przez Mieszko. Gospodarze dostali "wiatr w żagle" i ruszyli po zwycięstwo. Lechia po odparci ataków kilkukrotnie zagroziła bramce Mieszka jednak bramkę na 4:3 zdobyła dopiero w końcówce po strzale Eryka Jankowiaka. Mecz powinien zakończyć się wynikiem 4:3 jednak naszej drużynie zabrakło koncentracji i w ostatniej akcji meczu straciliśmy bramkę na 4:4