Warta Międzychód - KKS 1922 Lechia Kostrzyn 4:1 (1:0)

Warta Międzychód - KKS 1922 Lechia Kostrzyn 4:1 (1:0)

Opromienieni nie lada wzmocnieniami w postaci Michała Golińskiego (ostatnio Jarota Jarocin) oraz Roberta Bochińskiego (Tarnovia Tarnowo Podgórne) do meczu z KKS 1922 Lechią Kostrzyn przystąpili zawodnicy Warty Międzychód. I choć "nazwiska nie grają" to gracze ci mieli spory udział w porażce kostrzynian. Lechia przegrała 1:4 a wspomnieni zawodnicy uzyskali po bramce.

W 29 minucie nieudana pułapka ofsajdowa lechistów miała przykry skutek. Gola na 1:0 dla miejscowych uzyskał Szymon Kołodziej. To było jedyne trafienie tej części gry, Warta chwilami pokazywała, że jest świetnie przygotowana do rundy.

I to się potwierdziło po przerwie. W 58 minucie wspomniany na wstępie Bochiński podwyższył na 2:0, wykorzystując skutecznym strzałem kontrę drużyny Warty. Potem przed świetną szansą stanął Rafał Wiąz, nie wykorzystał jednak "setki" pod bramką gospodarzy. Tymczasem w 84 minucie było praktycznie po meczu. Mateusz Śpiączka popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego i zdobył trzeciego gola dla Warty. Nasz zespół "dobił" w 88 minucie Michał Goliński, podwyższając na 4:0. Na otarcie łez w zamieszaniu podbramkowym Damian Pietrzak w doliczonym czasie gry uzyskał honorowego gola dla Lechii, która po tej porażce straciła spory dystans do czołowej "szóstki" rozgrywek.

Liczymy na dobry występ Lechii za tydzień w pojedynku na własnym boisku z outsiderem ligowych rozgrywek, Spartą Szamotuły.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości