Kolejna wygrana Lechii Kostrzyn

Kolejna wygrana Lechii Kostrzyn

W dniu wczorajszym w Kórniku seniorska drużyna Lechii Kostrzyn rozegrała ciekawy pojedynek z Kotwicą Kórnik.

Rozpoczniemy od podania składu naszej drużyny: Sobel, Piotrowski, Kotarski, Borys, Nejman, Wiąz (Buszka 90 min.), Dolata, Pietrzak, Grajewski (Grzelak 85 min),Gawron (Budziałowski 88 min), Matysiak ( Kapałczyński 75 min).

Rezerwowi : Spiżewski, Dudok, Sobkowiak, Buszka, Grzelak, Budziałowski, Kapałczyński

Pierwszą groźną akcję w 6 minucie przeprowadzili gospodarze i tak naprawdę do 35 minuty nic ciekawego nie działo się na boisku, gra toczyła się w środku pola. Zaczęło się dopiero coś dziać,gdy piłkę w narożniku boiska ustawił Wiąz i po dokładnej wrzutce do piłki wyskoczył Pietrzak trafiając w słupek.W 36 minucie  kolejne dośrodkowanie z rzutu rożnego i po strzale Piotrowskiego piłkę łapie bramkarz Kotwicy. Co nie udało się wcześniej udało się w 42 minucie, dośrodkowanie z rzutu rożnego wykonuje ponownie Wiąz, do piłki dochodzi Matysiak i Lechia wychodzi na prowadzenie.Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.Po zmianie stron trener Kotwicy dokonuje dwóch zmian i przez chwilę Kotwica dość mocno napiera na Kostrzynian, ale w 51 minucie Lechia przeprowadza zabójczą kontrę. Piłkę w środku pola przejmuje Gawron, podaje na prawą stronę do Wiąza, który podaje wzdłuż bramki do Matysiaka, który kapitalnym strzałem w długi róg bramkarza zdobywa swojego drugiego gola w tym meczu. Od tego momentu Lechia troszkę się cofnęła na własną połowę czego efektem był w 61 minucie podyktowany rzut wolny dla Kotwicy, po którym gospodarze trafiają w poprzeczkę. Kotwica cały czas dąży do zmiany wyniku, ale tak naprawdę Lechia kontroluje przebieg meczu. Dowodem tego była zdobyta bramka w 70 minucie. Swoją trzecią asystą w tym meczu popisał się Wiąz wycofując piłkę do Dolaty, który strzałem po ziemi dał trzecią bramkę dla Lechii. Niestety wkradło się rozluźnienie w szeregach graczy Lechii i po fatalnym błędzie jednego z obrońców piłkę przejął zawodnik z Kórnika, który wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i zdobył jak się okazało ostatniego i jedynego dla swojej drużyny  gola w tym meczu.

Po ciekawym pojedynku Lechia wygrywa zasłużenie w Kórniku 3-1.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości